Czerwony pył - Jian, Ma

Bywają dni, kiedy wszystkiego ma się dość. Kiedy głuche krzyki do ścian powodują, że te ściany oddają cały wykrzyczany ból z ogromną siłą. Wówczas, z tego bólu, pojawiają się w oczach czerwone mroczki. To sypie się miałki pył. Czerwony pył iluzji. Iluzji – Absurdu świata, na którego istnienie zezwalamy. A gdy fałsz staje się rzeczywistością, czym wtedy jest prawda?

okładka książki

Ma Jian nie mieszka już w Chinach, wydostał się z nich wiedząc jednocześnie, że przegrał, kiedy opuścił swoją ziemię, pozwalając by pył zasypał wszystko, co miało dla niego jakąś wartość i dławiąc tych, których spotkał na swojej drodze. Ma Jian nadal jest buddystą, choć zrewidował swoje poglądy, a Chiny nauczyły go okrutnego praktycyzmu. Ma Jian nadal może mówić, co chce i już nic go nie krępuje. Ale Ma Jian nigdy nie będzie wolny, bo jego kraj jest skuty kajdankami i zakneblowany i to nie tylko przez rząd, ale przez tych wszystkich, którym wszystko jedno - a są ich tam miliony. Bowiem „kiedy krajem rządzi zgraja bandytów, ludzie zachowują się jak bestie”.

Droga Ma Jiana zaczyna się w momencie, kiedy wszystko w jego życiu się wali. Żona od niego odeszła, jego mała córeczka traci z nim kontakt, a nowo poznana dziewczyna – ta druga połówka, z którą wiązał przyszłość, notorycznie go zdradza. Reżim wiąże mu ręce i możliwości kreacji, zmuszając go do napisania samokrytyki. Wówczas Ma Jian rzuca to wszystko, kupuje bilet na pociąg i jedzie jak najdalej od wszystkiego. Tak zaczyna się jego podróż, nowy etap w życiu, będący procesem zrozumienia samego siebie poprzez zrozumienie innych. Wolność, rzecz jasna, ma swoją cenę - droga często pełna jest niebezpieczeństw, momentów upadku, chwil grożących śmiercią, ale Ma Jian brnie nieprzerwanie dalej, rozumiejąc, że to proces, który musi ukończyć, by zrozumieć to, co ważne.

Książka jednak nie jest wypełniona truizmami ani ciężkimi przemyśleniami. To książka, która jest wędrówką w głąb siebie, także książką podróżniczą, dziennikiem reportera, dramatem społecznym i łotrowską, sowizdrzalską powieścią drogi.

Autor czasem jest idealistą, a czasem cynikiem, który zdaje sobie sprawę jak ideały zdychają wraz z zaspokajaniem doczesnych potrzeb ideologów. Widzi ludzi, którzy go popierają słowem, po czym odwracają się zasłaniając się swym materialistycznym światem, nikt nie rusza wraz z nim w drogę przed siebie.

Ma Jian pisze o Chinach lat 80-tych, jeszcze przed masakrą na Placu Niebiańskiego Spokoju, o Chinach pełnych rodzącego się fermentu literackiego buntu wśród studentów. Jednak „Czerwony Pył” pozostaje wciąż aktualny, ponieważ jest to książka o ludziach. Ma Jian stara się ich nie oceniać jednoznacznie nawet, kiedy kłóci się to z jego sumieniem. Próbuje pokazać prawdę i odmitologizować sprawy nawet ku nieprzychylności czytelnika. Ukazuje zjawiska społeczne, na które skorumpowany rząd przymyka oczy, mówi o masowych porwaniach, zniewalaniu, a nawet sprzedaży kobiet przez ich własne rodziny. Pokazuje galerię tchórzy, bufonów, nieudaczników, kłamców, stając pośród nich, a nie obok, wszak stara się coś zmienić, ale chce także przeżyć. Rozważa nawet sprawę Tybetu, wskazując, że nie każdy Tybetańczyk, jak chce Zachód, to dzielny i sprawiedliwy obrońca swego kraju i nie każdy mnich to wykształcony i uduchowiony erudyta, który walczy ze złem. Ma Jian sam nie wie, czy poprzeć dążenia Tybetańczyków. W czasie wędrówki spotyka takich, co to chcą uciec do Hongkongu, nieszczęśliwie zakochanych żołnierzy – katów systemu, biedaków i złodziei.
Ta książka jest jak Chiny - pełna ludzi. Jeśli więc chcecie poznać troski giganta, zmierzcie się z drogą oraz szorstkim i poetyckim zarazem stylem Ma Jiana.
Książka ma jednak pewne wady niewynikające z winy autora - raczej z powodu tłumaczenia. Choć błędy są bardzo rzadkie i niewielkie, to nie w tym tkwi problem. Osoba nieznająca dobrze historii i zwyczajów Chin nie wyłapie kilku niuansów. Gdyby książka miała być wznawiana sugerowałbym zamieszczenie większej ilości przypisów, dotyczących tak najnowszej historii Chin jak i tej starożytnej. Ale autor zdaje się wiedzieć, iż pisze dla szerszej publiki, toteż sam sporo w przystępny sposób wyjaśnia.

Marcin Marchlewski

Zysk i S-ka
ISBN: 978-83-7506-224-3




tę książkę dostaniesz również w Amazonka.pl , Merlin.pl oraz Selkar.pl