1001 bitew, które zmieniły historię świata

To jeden z tych półkowników, które przy kominku witam specjalnie ciepło. Pozwalam im przez chwilę postać na półce i pozwolić na wzajemne przyzwyczajenie. Moje do książki – że ona tam jest – i książki do półki, na której już długo pozostanie.

okładka książki

1001 bitew... to, mówiąc najkrócej, bardzo przydatne kompendium dla wielbicieli historii – nie tylko najnowszej. Wspomniany w przedmowie do książki, generał Schwarzkopf, przyznał kiedyś, że znajomość taktyki Hannibala sprzed 2000 lat pomogła mu zaplanować działania prowadzone współcześnie. Ale nawet jeśli nie planujecie w przyszłości stawać na czele wojsk ruszających do bitwy, z pewnością znajdziecie tu coś dla siebie. Swoją drogą, redaktor wydania, R. G. Grant zadał sobie pytanie, czym właściwie jest bitwa i kiedy można o niej mówić.

Zebranie w jednym miejscu 1001 bitew wraz z oceną ich znaczenia jest zadaniem dość trudnym do oceny. Z jednej strony – ludzkość uczestniczyła w konfliktach od ponad czterech tysięcy lat (taki okres uwzględniono w opracowaniu). Wydawać się więc może, że materiału jest aż nadto. Wystarczy tylko zebrać i spisać. Z drugiej – te konflikty obejmowały najróżniejsze obszary i sytuacje historyczno-polityczne. Nie wszystkie da się podciągnąć pod jednakowe kryteria. Nie każda z opisanych tu bitew zwyciężała wojnę, lecz w przypadku każdej trudno powiedzieć, jak potoczyłaby się historia, gdyby zwycięzcą została druga strona.

Na pewno znajdzie się ktoś, kto stwierdzi, że w zestawieniu brakuje kilku, niezwykle ważnych pozycji. Jest to nieuniknione przy takim ogromie materiału, ale też dlatego, że w globalnym spojrzeniu na konflikty pod uwagę trzeba brać również znaczenie dla danego obszaru.

Zestawienie 1001 bitew... rozpoczyna się bitwą dwóch miast – Lagasz i Ummy (ok.2450r. p.n.e.). Potem opowiada o kolejnych miejscach i armiach przesuwając się przez stulecia, epoki, imperia i terytoria. Kadesz, Trafalgar, Waterloo, Wiedeń, Grunwald... bo polskich akcentów również nie brakuje. Opracowanie kończy się Mardżą – bitwą, która miała miejsce w lutym 2010. Niektóre miasta się powtarzają, niektóre mogą wydać nam się kompletnym zaskoczeniem. Każdy przypadek jest w krótki sposób opisany – okoliczności, ofiary (na podstawie dostępnych źródeł), czy bardziej lub mniej spodziewane zmiany, do których bitwy doprowadziły. Znalezienie materiałów źródłowych nie zawsze było łatwe, czy wręcz możliwe, ale autorzy dołożyli starań, by większość opisów uzupełnić również ilustracjami. Do tego należy jeszcze dołożyć dwa indeksy, które pomagają się rozeznać w całości i mamy przyjemne w czytaniu i lekturze kompendium.

Książka wraca na przykominkową półkę – szczerze polecam.

Kamil Świątkowski

Wydawnictwo Muza
ISBN: 978-83-7758-208-4




tę książkę dostaniesz w Fabryka.pl" , Selkar.pl oraz

Warto poczytać do...
One